Cześć, nazywam się Nela i mam osiem lat. Gdy miałam pięć lat, zaczęłam podróżować po świecie i nagrywać filmy. Moim idolem jest Steve Irwin i pragnę zostać prezenterką podróżniczką. Byłam w wielu ciekawych krajach na różnych kontynentach. Na przykład w Afryce zwiedziłam Etiopię, Zanzibar, Tanzanię i Kenię. W Azji - Tajlandię, Kambodżę, Malezję, Indonezję i Filipiny. W Ameryce Południowej - Peru, Boliwię i Chile. Zapraszam cię w niezapomnianą podróż. Opowiem o pięknych miejscach, które poznałam, i o fascynujących zwierzętach, które zobaczyłam.
Świat jest cudowny i możesz oczami wyobraźni podróżować ze mną oraz przeżywać wspaniałe przygody!
Łukasz Wierzbicki - autor książek dla dzieci i młodzieży, w których stara się popularyzować zapomniane polskie historie i postaci podróżników. [...] Zainspirowany opowieściami swojego dziadka, odszukał i opracował przedwojenne reportaże Kazimierza Nowaka z wyprawy do Afryki, ktore opublikowane zostały w książce "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd". Na podstawie tych reportaży powstały opowiadania dla dzieci, zebrane w książce "Afryka Kazika". Dzięki nim młody czytelnik może poznać niezwykłego podróżnika, który w latach trzydziestych XX wieku przemierzył Afrykę na rowerze. Barwne spotkania z mieszkańcami Afryki i dziką przyrodą, mrożące krew w żyłach, a niekiedy zabawne przygody z pewnością zainteresują każdego, kto jest ciekawy świata.
UWAGI:
Lektura dla klas I-III szkoły podstawowej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Brytyjska Afryka Wschodnia, rok 1913. Leon Courtney, były porucznik Strzelców Afrykańskich, zostaje zawodowym myśliwym. Jego firma organizuje safari dla bogatych klientów. Polowania odbywają się na terenach należących do Masajów - ludu, z którym Leon czuje się szczególnie związany. Jednym z klientów Courtneya jest graf Otto von Meerbach, wpływowy niemiecki przemysłowiec, zapalony myśliwy i wyśmienity szermierz, właściciel koncernu wytwarzającego sprzęt lotniczy i samochodowy dla armii cesarza Niemiec. Leon zakochuje się z wzajemnością w kochance von Meerbacha, pięknej i tajemniczej Ewie von Wellberg. Tuż przed wybuchem I wojny światowej Penrod Ballantyne, dowódca wojsk brytyjskich w Afryce Wschodniej, powierza Leonowi szpiegowską misję: ma odkryć zamiary przemysłowca, wydostając od niego ważne dla angielskiego wywiadu informacje o znaczeniu taktycznym. Czy uda mu się pokrzyżować plany Niemców i zdemaskować spisek, w którym czołową rolę mają do odegrania byli uczestnicy wojny burskiej? I ujawnić, po czyjej stronie stoi Ewa?
Basia Meder - Polka mieszkająca w Australii. Z wykształcenia inżynier mechanik oraz informatyk. Pamięta początki polskiej informatyki, ma za sobą 16 lat pracy, jako informatyk w Polsce i tyle samo w Australii, dokąd wyjechała w 1981 roku. Nie zwraca uwagi na swój emerytalny wiek - odbyła roczną podróż dookoła świata, drugą roczną podróż po Afryce, przemierzyła też kontynent australijski wszerz i wzdłuż. Dotychczas poznała około osiemdziesiąt krajów. Ostatnio osiedliła się w podzwrotnikowym miasteczku na wybrzeżu wschodniej Australii. Współpracowała ze Steve`em Parishem, legendą wśród australijskich fotografów przyrody. Na zdjęciach zamieszczonych w tej książce widać, że nauki mistrza nie poszły w las. W marcu 2002 babcia Basia, objuczona ogromnym plecakiem i aparatami fotograficznymi, rozpoczęła samotną wędrówkę z południa na północ kontynentu afrykańskiego. W ciągu trzynastu miesięcy odwiedziła dwadzieścia krajów: w Mozambiku trafiła na rewoltę, w Malawi przeżyła malarię, Lesoto zadziwiło ją śniegiem. Ta podróż to pomysł na emeryturę. Po drodze babcia pisała książkę. Przeczytałem ją z zainteresowaniem i postanowiłem wydać, ale książka, choć ciekawa, była zbyt gruba - 650 stron w jednym kawałku, czyli dwa kilo papieru. Kto będzie chciał to nosić? Kto zdecyduje się zabrać do pociągu? Dlatego podzieliłem tę książkę na dwie: ,,Babcia w Afryce" poprowadzi czytelnika z RPA do Malawi, natomiast "Babcia w pustyni i w puszczy" poprowadzi dalej. [Wojciech Cejrowski]
Tym razem Beata Pawlikowska - podróżniczka, pisarka i autorka audycji "Świat według blondynki" w Radiu Zet - wyrusza do Afryki. Na dusznym lotnisku w Mombasie czeka na nią czterdziestostopniowy upał, stuprocentowa wilgotność powietrza i szumiące na wietrze palmy. W nowej książce Beaty znajdziesz bogactwo intensywnych zapachów: aromatycznych przypraw, kadzidełek i dymu z ogniska, oraz stada namolnych żuczków, podstępnych moskitów i tłustych much. Spotkasz też wszędobylskie pająki, skorpiony, węże i jadowite skolopendry. Poznasz smak życia na sawannie i niezwykłe zwyczaje dzikich zwierząt. Wejdziesz do świata Buszmenów i Masajów, w którym istnieją tylko dwa zawody: kobiety i mężczyzny, a życie toczy się wokół ogniska. Dowiesz się, jak wygląda stuprocentowy moran, na czym polega taniec adumu, dlaczego drzewo kiełbaskowe jest nazywane afrykańską apteką i jaki alkohol można zrobić z jego owoców. Odkryjesz również, co w języku suahili oznacza słowo safari oraz jak uwolnić swoją duszę.
"W Afryce nie szukałem przygód, nie polowałem na słonie i nie kopałem diamentów - pisze Kapuściński we wstępie. - Byłem korespondentem Polskiej Agencji Prasowej i miałem pisać o tym, co tam na miejscu zasłyszałem czy zobaczyłem, o tym, co się tam działo. A działo się wtedy wiele. Spędziłem w Afryce blisko sześć lat w jej najbardziej burzliwym i niespokojnym okresie, zresztą pełnym dobrych - choć czasem za łatwych - nadziei. Był to przełom dwóch epok - kończył się kolonializm, zaczynała się niepodległość. "
To jedno z najwybitniejszych świadectw dekolonizacji Afryki w literaturze światowej. (z "Posłowia" Jana J. Milewskiego)